PATRON SZKOŁY - prof. Adam Wodziczko
Dlaczego Adam Wodziczko? - zapyta ktoś - Kim jest ten Wodziczko? - zastanowi się (nieco zawstydzony własną niewiedzą) inny czytelnik. Można odszukać w encyklopedii nazwisko, sprawdzić zapis, docenić działania i dorobek naukowy.
Przyznajemy, że i to miało wpływ na wybór, którego dokonaliśmy. Trudno nie być pod wielkim wrażeniem osiągnięć prof. Wodziczki - fakty mówią same za siebie. Wystarczy wspomnieć o ponad dwustu pracach naukowych z zakresu botaniki - i już wiemy, że był to człowiek nieprzeciętnie utalentowany i pracowity. Jednak naszą uwagę zwróciliśmy przede wszystkim na różnorodność zainteresowań profesora. Dzisiaj, w czasach specjalizacji i zawężania obszaru badań, taka postawa budzi respekt i szacunek.
Sądzimy, że profesor miałby problemy z napisaniem własnego curriculum vitae! Zawód wyuczony - botanik, zawód wykonywany - profesor botaniki ogólnej, bakteriolog wojskowy, nauczyciel akademicki i gimnazjalny, inwentaryzator przyrody, ekolog, pisarz. Miejsce pracy - Kraków, Bydgoszcz, Poznań. Hobby - turystyka, czynny wypoczynek na łonie przyrody.
Osiągnięcia pozanaukowe - pokonanie barier biurokracji dzięki uporowi i wytrwałości. Można tym wypełnić kilka życiorysów, a profesor żył zaledwie sześćdziesiąt jeden lat (urodził się w 1887 roku, zmarł w 1948).
Zastanawialiśmy się często, co sprawiło, że chłopak, urodzony w małej Słotwinie, wiosce, której nie można odnaleźć na mapie, zdołał tak wiele osiągnąć. Trzeba było mieć dużo silnej woli, by w tamtych czasach skończyć gimnazjum (Jasło, 1906) i studiować na Uniwersytecie Jagiellońskim, uczelni prestiżowej i niezmiennie utrzymującej wysoki poziom.
Karierę Adama Wodziczki można nazwać błyskotliwą - w wieku 29 lat uzyskał stopień doktora, a mając 33 lata - profesora. Jego zasługą jest powstanie trzech parków narodowych: Wolińskiego, Słowińskiego i Wielkopolskiego. Imponujące dokonania, a nie wspomnieliśmy jeszcze o chlubnej karcie z czasów okupacji - profesor prowadził tajne nauczanie w Krakowie, a tuż po powrocie do Poznania z wielką energią odbudowywał warsztaty twórczej pracy naukowej, zniszczone przez Niemców w latach wojny.
Zapytany o swoją pasję, Adam Wodziczko odpowiedziałby z pewnością: ochrona przyrody! Temu zagadnieniu poświęcił kilkadziesiąt lat swego życia. W książce "Na straży przyrody" (wyd.1946 ) w sposób jasny i zrozumiały przedstawił swoje poglądy. Głosił tezę, że przyrodę należy chronić kompleksowo, jako całość, a więc krajobraz, rośliny, zwierzęta. Zdumiony czytelnik dowie się też, że reklamy szpecą piękne okolice i pozna ... 10 przykazań myśliwego.
Do leśnych terenów w pobliżu Poznania profesor miał wyjątkowy sentyment. Nie trzeba chyba wspominać, że znał je nie tylko dzięki oglądaniu mapy - z przyjemnością spacerował i odkrywał uroki okolic Puszczykowa, Ludwikowa i Mosiny. Jezioro Góreckie nazwał "słynnym z piękności", stale wyrażał też zachwyt nad krajobrazami tych stron. Przekonywał niechętnych urzędników i właścicieli ziemskich, że "Wielkopolski Park Narodowy pod Poznaniem zajmować będzie stanowisko swoiste i niezastąpione. Będzie to park leśno - jeziorny, chroniący najpiękniejszy zakątek ziemi wielkopolskiej!".
Dziewięć lat po śmierci profesora, w 1957 roku, został utworzony Wielkopolski Park Narodowy. Mieszkańcy Mosiny i okolic traktują te tereny jak dobro wspólne. Nic więc dziwnego, że prowadząc dyskusje o wyborze patrona szkoły, zwróciliśmy uwagę na Adama Wodziczkę. Odkrywanie szczegółów biografii i dokonań, stopniowe poznawanie tej szlachetnej postaci umacniało w nas przekonanie, że właśnie taki patron będzie najbardziej odpowiedni.
Imię prof. Wodziczki nadano szkole 15 czerwca 1982 roku. Uroczystość ta miała miejsce z okazji obchodów dwudziestolecia istnienia placówki.
Później pozostał jeden problem do rozstrzygnięcia: w jaki sposób uczcić jego pamięć?
Profesor zasłużył sobie na coś wyjątkowego.
W hallu szkoły umieściliśmy portret Wodziczki wykonany przez p. Lucynę Smok i pejzaż z jego ukochanymi dębami rogalińskimi, jak również tablicę z jego życiorysem.
Poza tym niekonwencjonalnie obchodzimy Dzień Patrona - dwa razy w roku, wiosną i jesienią, organizujemy rajdy po Wielkopolskim Parku Narodowym, połączone z konkursem wiedzy o Adamie Wodziczce. Wspólnie przemierzamy leśne ścieżki, odwiedzamy miejsca szczególnie ważne: głaz polodowcowy z napisem poświęconym profesorowi, Muzeum WPN, ukochane przez niego Jezioro Góreckie. Mamy nadzieję, że Adam Wodziczko, widząc młodzież spacerującą jego szlakami, jest zadowolony ...
mgr Wiesława Bahyrycz - Kroczyńska